W łukowskim szpitalu wciąż trwają poszukiwania najlepszego miejsca na budowę lądowiska dla śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ostatni pomysł, aby lądowisko powstało na działce przy kościele Podwyższenia Krzyża Świętego upadł. Okazało się bowiem, że trzeba by je było wybudować na środku przykościelnego parkingu.

Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu, dyrektor łukowskiego SP ZOZ Mariusz Furlepa odpowiadając na pytania radnych wyjaśnił, że nie ma pośpiechu z budową lądowiska. Zapewniał, że brak lotniska nie ma wpływu na działanie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Poinformował również, że jest już kolejna, nowa umowa pomiędzy szpitalem a władzami Łukowa, na podstawie której śmigłowce LPR będą mogły nadal lądować na terenie miejskiego stadionu.

Dyrektor Mariusz Furlepa poinformował też, że nadal trwają poszukiwania działki odpowiedniej do wyznaczenia lądowiska. Z pomysłu, aby znajdowało się ono przy kościele Podwyższenia Krzyża Świętego trzeba było zrezygnować. Chociaż teren wydawał się odpowiedni, to specjaliści z zakresu lotnictwa, którzy byli na miejscu, po dokonaniu obliczeń ustalili, że lądowisko musiałoby się znajdować na środku istniejącego parkingu.

Jak mówi nam natomiast starosta Dariusz Szustek jest już pomysł gdzie lądowisko mogłoby się znajdować. Ale na razie nie chce podawać do publicznej wiadomości więcej szczegółów. Prosi o cierpliwość.