Tylko w ciągu ostatnich dziesięciu dni do Urzędu Miasta w Łukowie wpłynęło 39 wniosków o zawieszenie działalności gospodarczej oraz 7 o likwidację firmy. Są to dane od 23 marca do 2 kwietnia.
Jak pisze „Dziennik Wschodni” z prowadzenia własnej działalności gospodarczej masowo rezygnują fryzjerzy i kosmetyczki. Eksperci szacują, że kryzysu nie przetrwa nawet co czwarta restauracja, co mocno odbije się też na rynku nieruchomości. Zdaniem Andrzeja Pruszkowskiego, szefa Wojewódzkiego Urzędu Pracy, kryzys dotknie także firmy, które opierają swoją działalność na kooperacji międzynarodowej. Należy się też spodziewać, że uszczuplenie zatrudnienia mogą dotyczyć w szczególności takich branż jak turystyka, handel, rozrywka czy gastronomia. Będzie się to wiązało z problemem właścicieli budynków, w których firmy wynajmują lokale. Tąpnięcia, choć z pewnym opóźnieniem, spodziewają się też firmy zajmujące się budową mieszkań na sprzedaż.
Jak informuje nas dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy, przez dwa pierwsze dni kwietnia w łukowskim PUP zarejestrowało się 30 bezrobotnych