Producenci trzody chlewnej z gminy Łuków będą mogli z wiarygodnych źródeł dowiedzieć się jakie ciążą na nich obowiązki związane z afrykańskim pomorem świń (ASF). Informacje w tej sprawie będzie można uzyskać na spotkaniu, które odbędzie się w czwartek 10 maja o 13.00 w świetlicy wiejskiej w Łazach.
Powiatowy lekarz weterynarii w Łukowie oraz przedstawiciele Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wyjaśnią m.in. w jaki sposób rolnicy mogą uzyskać odszkodowanie za straty poniesione w wyniku likwidacji stad.
W ostatnich dniach m.in. rolnicy z Dąbia i Żdżar, otrzymali decyzje lekarza weterynarii o konieczności likwidacji hodowli. Zostały one wydane po kontroli gospodarstw, które wykazały, że większość z nich nie spełnia warunków bioasekuracji. Były także przypadki, że hodowcy spełniają warunki bezpiecznej hodowli, ale ich zdaniem dalsze jej prowadzenie jest nieopłacalne. W obydwu przypadkach właściciele gospodarstw mogą się starać o odszkodowania, i takie wnioski były zapisane w dokumentach, które podpisywali rolnicy, ale ich zdaniem nie zostali oni poinformowani o skutkach takiego podpisu. Dlatego teraz odwołują się od decyzji o nakazie likwidacji stad, a czwartkowe spotkanie ma służyć wyjaśnieniu sytuacji także innych producentów trzody chlewnej w gminie.
Mimo zagrożenia wirusem ASF produkcja trzody chlewnej jest możliwa, ale rygorystyczne zasady bioasekuracji muszą być przestrzegane. Rolnicy twierdzą, że w praktyce spełnienie tych warunków jest bardzo trudne i kosztowne, a w konsekwencji hodowla świń staje się nieopłacalna. 
  Nosicielem wirusa ASF są dziki, ale chorują także inne świniowate, w tym świnie. W gminie Łuków do tej pory nie stwierdzono zachorowań u trzody chlewnej, ale przypadków martwych dzików było kilkadziesiąt. Ostatni raz padłe zwierzęta odnaleziono kilka miesięcy temu m.in. w okolicach Gręzówki, Łazów czy Żdżar. Trwające teraz i zakrojone na szeroką skalę przeszukania zarażonych dzików w kolejnych lasach w gminie Łuków na razie przynoszą negatywne wyniki.