Jak informuje na swoim profilu facebookowym 4. Skrzydło Lotnictwa Wojskowego,23 kwietnia 2024 roku w godzinach popołudniowych, w rejonie miejscowości Okrzeja (powiat łukowski), podczas realizacji lotu szkolnego z podchorążym V roku Lotniczej Akademii Wojskowej, doszło do zerwania linii energetycznej niskiego napięcia.
Lot odbywał się śmigłowcem Mi-2, należącym do 41 Bazy Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie.
Podczas dolotu na lądowisko, załoga poczuła nagłe szarpnięcie śmigłowcem. Bezpośrednio po zdarzeniu dowódca załogi, zgodnie z procedurą, podjął decyzję o przerwaniu zadania i powrocie na lotnisko 41BLSz.
Lądowanie przebiegło bez zakłóceń i nikomu nic się nie stało.
Zgodnie z obowiązującymi w takich przypadkach procedurami okoliczności i przyczyny zdarzenia wyjaśni Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.

Przypomnijmy, że w grudniu ubiegłego roku, w okolicach podłukowskich Świdrów podczas lotu szkolnego,  doszło do niekontrolowanego oddzielenia się owiewki od samolotu Orlik.