Prawie 16 tysięcy złotych straciła 33-latka, która chciała sprzedać meble. Wcześniej zamieściła ogłoszenie w internecie, a gdy skontaktowała się z nią kupująca, to kliknęła w przesłany jej link. Niestety później podała jeszcze dane do logowania w bankowości elektronicznej i w ten sposób straciła swoje oszczędności.
Kilka dni temu 33-letnia mieszkanka gminy Łuków „wystawiła” do sprzedaży na portalu aukcyjnym meble. 11 marca otrzymała wiadomość od osoby zainteresowanej ich kupnem. Ustalono, że kupująca pokryje koszty przesyłki i od razu prześle pieniądze sprzedającej. 33-latka otrzymała od „kupującej”, link przekierowujący na stronę firmy kurierskiej, a stamtąd do aplikacji bankowej. Niestety nieświadoma podstępu kobieta wprowadziła tam wszystkie dane umożliwiające dostęp do jej konta bankowego, a także do konta męża do którego była upoważniona.
Po chwili 33-latka zauważyła, że środki z konta męża „zasiliły” jej indywidualne konto. W rozmowie telefonicznej dowiedziała się od męża, że nie przelewał on swoich środków na jej konto. Sądząc, że doszło do pomyłki kobieta zwróciła pieniądze na konto męża. Jednak po chwili te pieniądze znów wpłynęły na jej konto. Wówczas z mężem domyślili się, że transakcje i ingerencja w konto mogą mieć związek ze sprzedażą mebli i działaniem oszustów. Nim skontaktowali się z konsultantami swoich banków, pieniądze z konta 33-latki zostały przelane przez oszustów na „wirtualny portfel finansowy”, a po chwili opłacono nimi zakupy w sklepie internetowym. W ten sposób kobieta straciła prawie 16 tysięcy złotych.
To kolejny przykład na to, że oszuści ciągle szukają potencjalnych ofiar. Wybierają je nie tylko wśród robiących zakupy w internecie, ale i też wśród sprzedających. Bez względu na to, w jakiej roli występujesz, zawsze musisz zachować ostrożność i stosować zasadę ograniczonego zaufania. Pamiętaj, żeby nie „klikać” w link niewiadomego pochodzenia, bądź przesłany przez nieznaną nam osobę i podawać swoich danych, szczególnie bankowych i z karty płatniczej. Przez nieuwagę oraz chęć szybkiej sprzedaży swoich rzeczy, możemy stracić oszczędności.