Dożywotni zakaz kierowania pojazdami i nawet do 5 lat pozbawienia wolności to konsekwencje, z jakimi spotka się 40-latek z gminy Łuków. Okazało się, że kierujący osobówką miał 0,8 promila alkoholu w organizmie, a w przeszłości był już karany za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.

  W ubiegłym tygodniu patrolujący ulice miasta policjanci z łukowskiej drogówki zauważyli, że kierujący oplem mężczyzna nie korzysta z pasów bezpieczeństwa. Zatrzymany do kontroli drogowej 40-latek z gminy Łuków, unikał dłuższej rozmowy, chciał by jak najszybciej zakończyć kontrolę. Po chwili okazało się dlaczego. Mundurowy kontrolujący kierowcę opla wyczuł od niego woń alkoholu. Po zbadaniu okazało się, że 40-latek kierujący osobówką miał 0,8 promila alkoholu w organizmie.

  Mundurowi ustalili też, że w przeszłości mężczyzna był już karany za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Mimo, że w ubiegłym roku zakończył się sądowy zakaz kierowania pojazdami, to nie odzyskał jeszcze swego prawa jazdy. I już nie odzyska. Jeśli kierujący wcześniej był skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, to za ponowne kierowanie pojazdem w takim stanie grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.

  Wkrótce 40-latek usłyszy zarzuty, a jego sprawa znajdzie finał w sądzie.