Wysoka grzywna, kara pozbawienia wolności i nawet 15 lat zakazu prowadzenia pojazdów grozi 18-latkowi z Adamowa, który bez prawa jazdy kierując motocyklem nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
W niedzielę, 15 kwietnia mundurowi z łukowskiej drogówki patrolując ulice Adamowa, zauważyli młodego mężczyznę jadącego motocyklem marki Honda CBR, który na ich widok gwałtownie przyśpieszył. Policjanci podjęli decyzję o sprawdzeniu motocyklisty, lecz ten nie reagując na sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące mu zatrzymanie kontynuował jazdę z dużą prędkością. Uciekając przed radiowozem motocyklista nie pozwalał wyprzedzić się i zajeżdżał drogę policjantom. Po chwili widząc, że nie ma szans na ucieczkę, młody mężczyzna wjechał na jedną z posesji i pozostawiając tam swój pojazd, chciał pieszo  uciec funkcjonariuszom. Po kilkunastu metrach mundurowi zatrzymali uciekającego młodzieńca. Po doprowadzeniu do radiowozu funkcjonariusze ustalili powód ucieczki młodego mężczyzny. Okazało się że 18-latek z Adamowa nie miał w ogóle prawa jazdy. Młody mężczyzna nie miał też ze sobą dowodu rejestracyjnego i polisy ubezpieczeniowej.
Wkrótce 18-latek usłyszy zarzuty, a jego sprawa znajdzie finał w sądzie. Grozi mu 5 lat pozbawienia wolności oraz nawet 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów.