We wtorek przed godziną 21.00 na ul. Cieszkowizna 63-letni rowerzysta zderzył się z Fiatem Seicento, którym kierowała 24-letnia łukowianka. Pokrzywdzony mężczyzna doznał obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala. Na szczęście okazało się, że urazy jakich doznał nie są groźne, nie zagrażają jego życiu.

  Policjanci z łukowskiej drogówki ustalili, że pokrzywdzony mężczyzna jechał rowerem po chodniku i w pewnej chwili gwałtownie zjechał na jezdnię. Najprawdopodobniej mężczyzna nie zauważył jadącego tam pojazdu i uderzył w bok osobówki, a następnie upadł wraz z rowerem na ulicę. Policjanci nie wykluczają, że jedną z przyczyn zaistniałego zdarzenia mógł być stan nietrzeźwości 63-latka. Okazało się bowiem, że mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie.