Ponad 12 tys. zł zebrano podczas kwesty, która odbywała się na łukowskim cmentarzy podczas tegorocznych uroczystości odpustowych Świętego Rocha. Środki te zostaną przeznaczone na renowację nagrobka Andrzeja Śledzia, burmistrza Łukowa z lat 1920-1924.

  Zbiórkę zorganizowało stowarzyszenie Alternatywa dla Łukowa. Włączyli się w nią m.in. motoweterani, członkowie Klubu Honorowych Dawców Krwi „Ostoja” oraz harcerze. Kwestował także znany w mieście wolontariusz Piotr Wróbel.

  Zebrane środki, razem z tymi pochodzącymi z ubiegłorocznej kwesty 1 listopada, zostaną przeznaczone na renowację nagrobka byłego burmistrza Łukowa.

  Andrzej Śledź to burmistrz który kierował miastem niedługo po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Jego praca przypadła na okres pełen trudności i zawirowań, zarówno ekonomicznych, jak i politycznych. Śledź – związany także zawodowo z Kasą Skarbową i wspierający powstanie lokalnego piśmiennictwa – w swojej pracy kierował się maksymalną jawnością działań władz miejskich. To również dzięki jego staraniom w Łukowie wybudowane zostały łaźnia i elektrownia miejska, zlokalizowane przy dzisiejszej ul. Warszawskiej. Burmistrz ten uratował także od zapomnienia herb Łukowa, który został następnie uchwalony przez Radę Miasta i towarzyszył mieszkańcom przez prawie sto lat, do 2018 roku.