IV-ligowi piłkarze ŁKS Orlęta Łuków doznali kolejnej porażki. Tym razem lepszy od łukowian okazał się Huragan Międzyrzec Podlaski.

Drużyna gospodarzy już do przerwy prowadziła 3:0. Po zmianie stron honorową bramkę dla Orląt strzelił Kierepka, ale niedługo potem Huragan ustalił wynik meczu na 4:1.

„W tym meczu były momenty naszej dobrej gry które mogą być prognostykiem skutecznej walki ze słabszymi rywalami w dalszej części sezonu. Za tydzień w niedzielę pierwszy mecz u siebie z Lewartem Lubartów. Trzeba zapunktować, żeby z lepszej pozycji rozpocząć grupę spadkową” – mówi trener Maciej Syga.

Orlęta zagrają jeszcze jedno spotkanie rundy zasadniczej. 2 kwietnia (niedziela) do Łukowa przyjedzie Lewart Lubartów. Następnie rozpoczną się rozgrywki grupy spadkowej, której zadecydują o pozostaniu w IV lidze lub spadku do okręgówki.