Do tragicznego w skutki zdarzenia doszło dziś, w piątek 7 października na tzw. „Cegielni” w Łukowie. Utonął tam 40-letni mężczyzna.

Informacja o tym, że do wody wpadł mężczyzna nadeszła do KPP Łuków przed godziną 10.00. Na miejsce wysłano służby: policję, pogotowie i straż pożarną. Jak informuje nas oficer prasowy łukowskiej komendy asp. sztab. Marcin Józwik, mężczyzny nie udało się uratować. 40-latek utonął. Jego ciało z tzw. „dużego dołka” wydobyli łukowscy strażacy.

Teraz policja i prokuratura będą ustalać okoliczności tego tragicznego w  skutki zdarzenia.