Tragicznie skończył się pobyt 41-latka nad Zalewem Zimna Woda. Mężczyzna wszedł do wody by się schłodzić i zrelaksować, a po chwili koledzy stracili go „z pola widzenia”. Gdy go odnaleźli w wodzie, był już nieprzytomny. 41-latka reanimowano na miejscu, a następnie w szpitalu. Niestety mężczyzna zmarł.

Wczoraj po godzinie 14.00 łukowscy policjanci zostali powiadomieni o topiącym się w akwenie Zalewu Zimna Woda mężczyźnie. Gdy mundurowi dojechali we wskazane miejsce, służby ratunkowe reanimowały tam 41-latka z gminy Łuków. Z miejsca zdarzenia mężczyzna został odwieziony karetką do szpitala. Niestety mimo udzielanej pomocy 41-latek zmarł.

Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że 41-latek wszedł do wody by się schłodzić i zrelaksować. Mężczyzna kąpał się poza wyznaczonym kąpieliskiem i po chwili koledzy stracili go „z pola widzenia”. Po kilku minutach, nieprzytomnego odnaleźli w wodzie. Natychmiast rozpoczęła się reanimacja 41-latka, wezwano służby ratunkowe. Mężczyznę przewieziono do szpitala. Niestety życia mężczyzny nie udało się uratować.

Teraz prowadzący postępowanie ustalą dokładne okoliczności i szczegóły tego tragicznego w skutkach zdarzenia.

Po raz kolejny przypominamy żeby korzystać z kąpielisk strzeżonych i w żadnym wypadku nie kąpać się w miejscach zabronionych. Nieświadome kąpiele, nieznana głębokość i dno, nurt wodny często są przyczyną tragedii. Zwracajmy szczególną uwagę na bezpieczeństwo dzieci. Nie pozostawiajmy ich bez opieki. Dzieci powinny korzystać z zabawek wodnych i przebywać nad wodą tylko w obecności dorosłych. Pod żadnym pozorem nie wchodźmy do wody pod wpływem alkoholu. Alkohol zaburza ocenę własnych możliwości pływackich, skłania do brawury, osłabia organizm, a przede wszystkim za bardzo dodaje odwagi, która zazwyczaj kończy się tragedią. Nie wchodźmy do wody zaraz po kąpieli słonecznej. Unikniemy w ten sposób wystąpienia szoku termicznego. Nie skaczmy do wody na „główkę”, tym bardziej jeśli nie znamy głębokości wody. Taki skok może doprowadzić do urazów kręgosłupa i kalectwa. Jeśli korzystamy ze sprzętu wodnego, to upewnijmy się, że jest on sprawny, a przebywające na nim dzieci i osoby, które nie umieją pływać są we właściwy sposób zabezpieczone – mają na sobie specjalne kamizelki.

Przestrzegając tych podstawowych zasad możemy sprawić, aby nasz wypoczynek nad wodą był bezpieczny i zakończył się szczęśliwe. Pamiętajmy, że bezpieczna kąpiel zależy tylko od nas samych!