Tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy, to środek zapobiegawczy jaki zastosował łukowski sąd wobec 24-latka, u którego policjanci znaleźli znaczną ilość narkotyków. Z zabezpieczonych u niego substancji psychotropowych i środków odurzających można byłoby wytworzyć około 200 porcji dilerskich amfetaminy i ponad 300 porcji marihuany.

  Łukowscy kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili, że mieszkaniec Łukowa może mieć narkotyki. 24-latek mówił funkcjonariuszom, że nie ma nic wspólnego z narkotykami. Kryminalni nie wierzyli w jego zapewnienia i znaleźli w jego ubraniach kilkadziesiąt woreczków foliowych z suszem. Dodatkowo w plecaku mężczyzny funkcjonariusze znaleźli woreczek ze sproszkowana substancją i elektroniczną wagę. Po sprawdzeniu okazało się że w woreczkach tych była marihuana i amfetamia. Ze znacznych ilości zabezpieczonych substancji psychotropowych i środków odurzających, można byłoby wytworzyć około 200 porcji dilerskich amfetaminy i ponad 300 porcji marihuany.

  24-latek już usłyszał zarzuty za naruszenie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomani. Grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności. W czwartek 18 lutego łukowski sąd przychylił się do wniosku policji oraz prokuratury i zastosował wobec młodzieńca środek zapobiegawczy. Co najmniej trzy najbliższe miesiące 24-latek spędzi w areszcie tymczasowym. Teraz prowadzący postępowanie ustalą skąd młody mężczyzna miał narkotyki i dla kogo były przeznaczone.

  To już czwarta osoba w tym roku, zatrzymana przez łukowskich kryminalnych zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, wobec której zastosowano środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego.