Ponad kilogram amfetaminy miał przy sobie 24-latek zatrzymany przez łukowskich policjantów. Część z tych narkotyków była ukryta między innymi w zamrażarce lodówki. Mężczyzna już usłyszał zarzuty i trafił na trzy miesiące do tymczasowego aresztu.
W minionym tygodniu łukowscy kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili, że mieszkający w podłukowskiej miejscowości 24-latek może posiadać znaczne ilości narkotyków. Policjanci przeszukując dom zajmowany przez młodego mężczyznę znaleźli ukryte w zamrażalniku lodówki plastikowe wiaderko. Wewnątrz była sproszkowana substancja. W innym miejscu mieszkania policjanci odnaleźli woreczki z podobną substancją. Po wstępnym sprawdzeniu okazało się, że w wiaderku i woreczkach było prawie 1200 gramów amfetaminy. Kryminalni znaleźli też wagę i marihuanę. Nielegalne substancje zostały zabezpieczone.
Młody mężczyzna już usłyszał zarzuty. Za posiadania znacznej ilości narkotyków grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Teraz prowadzący postępowanie policjanci ustalają, skąd mężczyzna posiadał taką ilość amfetaminy i czy zajmował się także jej rozprowadzaniem.
W niedzielę 10 stycznia łukowski sąd przychylił się do wniosku policji oraz prokuratury i zastosował wobec 24-latka trzymiesięczny areszt tymczasowy.