Dziś o godz. 5.30 w szpitalu w Puławach zmarł 68-letni ksiądz Henryk Borzęcki – zarażony koronawirusem – poinformowała Diecezja Zamojsko-Lubaczowska. Informację o śmierci przebywającego w szpitalu w Puławach potwierdziło Ministerstwo Zdrowia. Jego stan był ciężki, miał również choroby współistniejące.
Proboszcz z Białopola po raz ostatni odprawił dwa pogrzeby 9 marca. Ale dopiero tydzień później, 16 marca karetka zabrała go do szpitala w Chełmie. Nie sprawdzono, czy był zarażony, kapłan został przewieziony zwykłą karetka i trafił do chełmskiego szpitala na niezabezpieczony oddział pulmunologii. Dopiero tu pobrano próbki do badań. Wynik był dodatni. W efekcie 18 marca transportem specjalnym, proboszcza przewieziono do szpitala zakaźnego w Puławach, gdzie po 6 dniach, 24 marca, zmarł.
W sumie po odkryciu ogniska koronawirusa w Białopolu pobrano kilkadziesiąt próbek od osób mających najbliższy kontakt z zakażonym księdzem. Epidemiolodzy umieścili 26 mieszkańców gminy Białopole w kwarantannie domowej, 47 pod obserwacją epidemiologiczną. Niemal od razu stwierdzono 4 przypadki zarażenia. Od tej chwili liczba wyników dodatnich systematycznie rośnie.