W poniedziałek, 10 lutego przed godziną 22:00 anonimowy rozmówca, poinformował dyżurnego łukowskiej komendy o jadącym „wężykiem” samochodzie, którego kierujący może być pod działaniem alkoholu. Ze zgłoszenia wynikało, że pojazd typu crossover jedzie drogą krajową nr 63 w Biardach.
Z kolejnego zgłoszenia wynikało, że auto to zjechało na drogę prowadzącą do miejscowości Klimki i jedzie dalej w kierunku Dąbia. Po kilkunastu minutach opisywane przez zgłaszającego auto zostało zauważone przez policjantów z łukowskiej drogówki. Mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem marki Fiat 47-latka z gminy Stanin. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że kierujący autem miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna już „stracił” prawo jazdy, a wkrótce usłyszy zarzuty. 47-latkowi grozi co najmniej trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów, wysoka grzywna, a nawet dwuletnia „odsiadka”.