Tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy, to środek zapobiegawczy jaki zastosował łukowski sąd wobec 30-latka, u którego policjanci kolejny raz znaleźli narkotyki. Za posiadanie i „handel” narkotykami mężczyźnie grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W tym tygodniu łukowscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zatrzymali 30-letniego łukowianina, u którego znaleźli kilkanaście gramów haszyszu i kilka gramów meferdoronu. Mężczyznę tego funkcjonariusze zatrzymali nie pierwszy raz i nie pierwszy raz znaleźli przy nim narkotyki. 30-latek kolejny już raz usłyszał zarzuty za naruszenie przepisów Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Policjanci ustalili też, że mężczyzna „handlował narkotykami”. Teraz za posiadanie niedozwolonych substancji odurzających i środków psychotropowych, a także za „odpłatne” udzielanie narkotyków małoletniemu, 30-latkowi grozi nie mniej niż 3 lata „odsiadki”, a nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj łukowski sąd przychylił się do wniosku policji oraz prokuratury i zastosował wobec 30-letniego łukowianina środek zapobiegawczy. Teraz co najmniej najbliższe trzy miesiące mężczyzna spędzi w areszcie tymczasowym.