14-letni chłopiec trafił do szpitala w Lublinie, po tym jak został prawdopodobnie postrzelony z wiatrówki. Do zdarzenia doszło 31 lipca po godzinie 20:00 na bulwarze nad Krzną.
Jak informuje nas podinspektor Andrzej Dudzik, w środę 31 lipca policja otrzymała zawiadomienie z którego wynikało, że 14-letni chłopiec został prawdopodobnie  postrzelony w tył głowy z wiatrówki. Na miejsce udali się policjanci. Przeszukano teren wokół bulwaru i działek. Doszło też do zatrzymania dwóch mężczyzn, przebywających w tej okolicy. Zostaną przesłuchiwani gdy wytrzeźwieją. Policja wyjaśnia czy mają oni coś wspólnego z tym zdarzeniem.
Jak dotąd policja nie odnalazła ani broni ani śrutu. Przeszukiwania terenu wciąż trwają. Policyjne postępowanie jest w toku.