Prawdopodobnie dopiero w 2020 roku uda się przywrócić ruch pociągów na trasie Lublin-Warszawa. Jeszcze przez cały bieżący rok pociągi będą jeździły objazdem przez Łuków.
Opóźnienie jest spowodowane rezygnacją generalnego wykonawcy włoskiej firmy Astaldi. Kolej dziś ogłosiła, że zabiera się za poszukiwania nowych wykonawców mających dokończyć przebudowę linii Lublin-Dęblin. Włosi zrezygnowali z tego kontraktu pod koniec września. Od tamtej pory inwestycja stoi w miejscu.
W piątek zakończona została inwentaryzacja i pozwoli to w marcu wprowadzić na roboty nowych wykonawców.
Z dotychczasowych zapowiedzi wynikało, że pociągi wrócą na odcinek Lublin-Dęblin w trzecim kwartale 2019 r.