Piłkarze ŁKS Orlęta Łuków doznali piątej porażki z rzędu. Tym razem musieli uznać wyższość rezerw Górnika Łęczna, przegrywając na własnym boisku 1:2.
Bardzo dobra w wykonaniu podopiecznych Roberta Różańskiego była pierwsza połowa meczu. Łukowscy piłkarze swoją przewagę udokumentowali golem strzelonym w 33 minucie przez kapitana Orląt, Krzysztofa Kierycha. Nasi zawodnicy mieli jeszcze kilka dogodnych sytuacji do strzelenia bramki, których niestety nie wykorzystali. Druga część meczu należała do gości z Łęcznej, którzy strzeli dwie bramki. W doliczonym czasie gry łukowianie mieli szansę na remis, ale piłka po strzale Jakuba Dołęgi trafiła w poprzeczkę.
ŁKS Orlęta Łuków po sześciu kolejkach zajmują 14 miejsce z 3 punktami na koncie. Jedynym pocieszeniem jest fakt, że do tej pory łukowianie mierzyli się z drużynami pretendującymi do awansu.
Następny mecz Orlęta16 września zagrają w Biłgoraju z tamtejszą Ładą.