W niedzielę rano, 5 sierpnia dyżurny łukowskiej komendy został powiadomiony o 40-latku, który został zraniony nożem. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Łukowscy policjanci, ustalili iż poprzedniego dnia pokrzywdzony „biesiadował” razem z młodszym kolegą.
Okazało się, że 25-letni kolega pokrzywdzonego już od kilku godzin zatrzymany jest w policyjnym areszcie. Wcześniej, w nocy młodzieniec pił piwo na jednej z ulic miasta, a legitymujący go policjanci ustalili, iż jest on poszukiwany na podstawie nakazu wydanego przez Sąd, ponieważ ma „odsiadkę” za niezapłaconą grzywnę. Zatrzymany 25-latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Ze wstępnych ustaleń łukowskich policjantów wynika, że mężczyźni po alkoholowym spotkaniu rozstali się w sobotni wieczór, a później w nocy 25-latek powrócił do swego kolegi i wtedy doszło pomiędzy nimi do kłótni i szarpaniny. Wówczas młodzieniec zranił nożem swego starszego kolegę i pozostawiając go w domu poszedł „na piwo”. Pokrzywdzony o całym zdarzeniu poinformował kilka godzin później, nad ranem, gdy jego młodszy kolega był już w policyjnym areszcie.
Dzisiaj, 7 sierpnia 25-latek z gminy Łuków usłyszy zarzut. Za narażenie 40-latka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
2018-08-07