Arkadiusz Kasznia, przewodniczący komisji rewizyjnej ŁKS Orlęta Łuków złożył wniosek do starosty Janusza Kozioła, o ustanowienie kuratora w łukowskim klubie. Ponadto Kasznia przekonuje, że wybór Ryszarda Wałachowskiego na prezesa klubu, był dokonany z naruszeniem statutu.
Według statutu ŁKS Orlęta Łuków musi posiadać co najmniej 9-osobowy Zarząd. Po ostatnich wydarzeniach w klubie, z prac w Zarządzie zrezygnowało 4 osoby. Zdaniem członków komisji rewizyjnej obecny sześcioosobowy Zarząd Klubu nie ma możliwości działania. Do tego, jak informuje Arkadiusz Kasznia, według statutu popełniono też błędy podczas Nadzwyczajnego Walnego Zebrania Członków Klubu, które odbyło się 23 marca. Wówczas to powinno dojść jedynie do uzupełnienia składu Zarządu, którego członkowie powinni spomiędzy siebie wybrać prezesa. Nie powinno się to wydarzyć podczas Nadzwyczajnego Walnego. Jak mówi przewodniczący komisji rewizyjnej, podobne błędy miały miejsce kilka lat temu, gdy prezesem Nadzwyczajne Walne wybrało Adama Kulika.
Dla potwierdzenia swojej tezy, A.Kasznia przytacza kilka paragrafów ze statutu klubu, m.in.:
&14 Kadencja władz trwa cztery lata.
&20 Prezesa Zarządu wybiera Walne Zebranie Członków Klubu (a nie Nadzwyczajne Walne, co podkreśla A. Kasznia)
&21 Do kompetencji Zarządu należy m.in. wybór Prezesa w trakcie kadencji w przypadku przyjęcia rezygnacji.
Zdaniem A. Kaszni jedynym sposobem na rozwiązanie sytuacji jest powołanie kuratora, którego zadaniem będzie zwołanie Nadzwyczajnego Walnego, na którym zostanie uzupełniony skład Zarządu. Następnie Zarząd wybierze prezesa. Będzie on pełnił swoją funkcję do końca kadencji, która upływa w połowie stycznia 2019 roku.
Kto zostanie kuratorem Orląt? Kiedy odbędzie się Nadzwyczajne Walne? To kolejne pytania, pozostające jak na razie bez odpowiedzi.