Łukowscy policjanci zatrzymali 37-letniego obywatela Litwy, który w ubiegłym miesiącu w Łukowie skradł mercedesa. Kryminalni przekazali jego personalia do Straży Granicznej. Litwin został 6 marca został zatrzymany na przejściu w Budzisku.
W ubiegłym miesiącu dyżurny łukowskiej komendy został powiadomiony o kradzieży samochodu marki mercedes, do jakiej doszło w Łukowie na ul. Ks. St. Brzóski. Ze zgłoszenia wynikało, że nieznany sprawca włamał się w nocy do auta i skradł je z niestrzeżonego parkingu. Wyjaśnieniem sprawy natychmiast zajęli się łukowscy kryminalni. Funkcjonariusze analizując wszystkie przekazane im dane, a także zapisy monitoringu ustalili, że sprawcą włamania do pojazdu i kradzieży auta jest 37-latek z Litwy. Policjanci przewidzieli, że mężczyzna wkrótce będzie chciał wyjechać z Polski i dlatego jego personalia przekazali do Straży Granicznej.
W tym tygodniu łukowscy kryminalni otrzymali informację, że poszukiwany przez nich 37-latek został zatrzymany na przejściu granicznym w Budzisku. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że nie ma nic wspólnego z włamaniem i kradzieżą pojazdu w Łukowie, mówiąc że nigdy nie był w tym mieście. Funkcjonariusze nie uwierzyli jednak w jego zapewnieniom.  Mężczyzna już usłyszał zarzuty.
W czwartek 8 marca łukowski sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy. Najbliższe trzy miesiące 37-latek z Litwy spędzi w areszcie tymczasowym.
Teraz prowadzący postępowanie będą sprawdzali kto pomagał mężczyźnie we włamaniu do pojazdu i kradzieży Mercedesa, ustalą gdzie znajduje się auto. Sprawa ma charakter rozwojowy, kryminalni nie wykluczają kolejnych zatrzymań.