W piątek rano, 26 stycznia łukowscy policjanci zostali powiadomieni o stojącym przed strzeżonym przejazdem kolejowym na ul. Siedleckiej samochodzie, w którym zasnął kierujący. Pojazd ten jechał od strony centrum miasta i zatrzymał się przed zamkniętymi zaporami na przejeździe.
Mundurowi, którzy dojechali we wskazane miejsce zauważyli, że faktycznie wewnątrz volkswagena na fotelu kierowcy śpi młody mężczyzna. 26-latek z powiatu siedleckiego był zdezorientowany i „zamroczony”. Po chwili policjant zauważył na podłodze auta brunatną substancję i „fifkę”. Znalezioną w volkswagenie substancją był haszysz. Młody mężczyzna został zatrzymany, a jego auto zabezpieczone na parkingu.
Wkrótce 26-latek usłyszy zarzut za naruszenie przepisów Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, a jeśli po badaniach okaże się, że kierował volkswagenem pod wpływem haszyszu, to odpowie też za jazdę pod wpływem środków odurzających.