„To jest realizacja fanaberii radnego” – tak o remoncie ulicy Gałczyńskiego mówił na sesji radny Jarosław Okliński. Jego zdaniem wydawanie 300 tys. zł na tę inwestycję to niegospodarność. „Brakuje tam tylko łuku triumfalnego i złotego cielca” – uważa radny i proponuje mieszkańcom spacer ulicą Gałczyńskiego, aby sprawdzić czy na pewno wymaga ona naprawy.

  Remont ulicy Gałczyńskiego został wpisany do budżetu na 2021 rok na wniosek radnych PiS i Przymierza dla Ziemi Łukowskiej. Zaplanowano tam m.in. ułożenie siatki wzmacniającej do nawierzchni drogowych, wymianę wodociągu oraz ułożenie nowej nawierzchni asfaltowej. Przeznaczono na to 300 tys. zł.

  Radny Jarosław Okliński uważa, że ta ulica nie potrzebuje aż takiego remontu. „Co na to powiedzą mieszkańcy takich ulic jak Królik, Browarna, Bartnia czy Brzozowa?” – pytał na sesji radny.

  Remontu ulicy Gałczyńskiego bronił radny Zygmunt Celiński. „Tam nigdy nie było remontu. Mieszkańcy mają problem z tym, że po dużych opadach deszczu ich posesje są zalewane” – mówił radny Celiński podczas sesji.

  Na relację z sesji rady Miasta zapraszamy już dziś, 5 marca o godzinie 20.00.