Zaraz po powrocie do szkoły, najmłodsi uczniowie z klas I – III z łukowskiej „Piątki” ponownie uczą się zdalnie. Ale tym razem powodem nieobecności dzieci w klasach nie jest koronawirus, ale awaria instalacji centralnego ogrzewania. Na szczęście awaria została dziś usunięta i w piątek 22 stycznia dzieci wrócą do szkoły.
O tym, że uczniowie najmłodszych klas ze Szkoły Podstawowej nr 5 w czwartek 21 stycznia ponownie miały zdalne lekcje, poinformował nas jeden z rodziców. Powodem wysłania uczniów na lekcje on-line okazała się awaria instancji centralnego ogrzewania. Jak informuje nas burmistrz Piotr Płudowski doszło do niej na początku tygodnia. Zaczęto sprawdzać całą sieć ciepłowniczą i okazało się, że doszło do rozszczelnienia instalacji na parterze budynku szkoły. W środę 19 stycznia pracownicy PEC usunęli awarię. W związku jednak z tym, że temperatura w budynku szkoły drastycznie spadła, dyrektor „Piątki” Iwona Kmieć zdecydowała o jednodniowym zamknięciu szkoły. Uczniowie na jeden dzień wrócili na lekcje on-line. W piątek 22 stycznia klasy I – III będą już uczyły się stacjonarnie
