Co najmniej trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie 39-letni łukowianin, który chciał napaść na interweniujących policjantów. Mężczyzna szedł z nożem i pistoletem hukowym w stronę mundurowych i nie reagował na ich polecenia. Mężczyzna był już w przeszłości karany. Teraz usłyszał zarzut „w warunkach recydywy”.

  Kilka dni temu dyżurny łukowskiej komendy został powiadomiony o grupie mężczyzn spożywających alkohol w pobliżu bloku. Mundurowi we wskazanym miejscu zastali między innymi znanego im z wcześniejszych interwencji 39-letniego łukowianina. Mężczyzn był pod widocznym działaniem alkoholu, był wulgarny i opryskliwy. W pewnej chwili  ruszył w kierunku interweniujących policjantów i wyjął z kieszeni nóż myśliwski, a z za paska spodni pistolet.

  Mundurowi wezwali napastnika do odrzucenia niebezpiecznych przedmiotów i zachowania zgodnego z prawem. Ten nie reagował jednak na wezwania policjantów, Policjanci obezwładnili go przy użyciu środków przymusu.  Agresor został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi.

  Znany łukowskim policjantom 39-latek był już w przeszłości karany. Teraz usłyszał zarzut „w warunkach recydywy”. Dzisiaj sąd przychylił się do wniosku łukowskiej policji, a także prokuratury i zastosował wobec mężczyzny 3-miesięczny areszt tymczasowy.