W tym roku mija 30 lat od pierwszych, demokratycznych wyborów do rad gmin. Do tej rocznicy podczas ostatniej sesji Rady Miasta nawiązał burmistrz Łukowa Piotr Płudowski. Jego refleksja nie była optymistyczna. Jak mówił, w jego ocenie  samorządy są dziś na kolanach.

  „W mojej ocenie w ciągu tych 30 lat nigdy samorząd nie był w tak złej sytuacji. Nie był tak źle traktowany jak jest dzisiaj. W mojej ocenie samorząd jest dziś na kolanach. Jak tak dalej pójdzie, to za kilka lat będziemy leżeć…” – mówił na sesji burmistrz Piotr Płudowski.

  Do wypowiedzi burmistrza odniósł się radny PiS Artur Gałach. W trakcie dyskusji o budowie ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy Świderskiej, której projekt jest dopiero na liście rezerwowej w Zarządzie Dróg Wojewódzkich, radny Gałach stwierdził: „Za wszelkie niepowiedzenia jakie spadają na samorządy, pan obarcza obecny rząd. Niech pan nie wciska nam „ciemnoty”. Niech pan zachowa te uwagi dla siebie. One niczemu nie służą. Chyba, że chcemy być ciągle na tej liście rezerwowej”.

  Na te stwierdzenia radnego Artura Gałacha burmistrz pytał „Czy tylko po znajomościach można dostać, jakieś dofinansowanie, ważne są układy, układziki i kumoterstwo, i wtedy się dostaje? To w takim razie ja się nie pomyliłem mówiąc, że samorządy są na kolanach”.

  Na relację z sesji Rady Miasta zapraszamy już wkrótce do Master TV.