Łukowscy policjanci postawili 26-latkowi z powiatu radzyńskiego zarzut zniszczenia kapliczki w Gołąbkach w gminie Łuków. Do tego zdarzenia doszło nocą z 23 na 24 grudnia ubiegłego roku.

  W wigilię Bożego Narodzenia łukowscy policjanci zostali powiadomieni o zniszczeniu kapliczki w miejscowości Gołąbki. Zniszczono figurkę Matki Bożej, wyłamano drzwi oraz powybijano szyby w oknach. Jak informuje oficer prasowy KPP Łuków asp. Sztab. Marcin Józwik, policjanci ustalili, że związek z uszkodzeniem kapliczki mogli mieć młodzi mężczyźni, którzy tej nocy zatrzymali się w Gołąbkach z powodu awarii samochodu. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że prawdopodobnie był to samochód marki BMW.

  W mijającym tygodniu kryminalni ustalili dane poszukiwanego przez nich auta i zatrzymali jego właściciela. Okazał się nim 26-latek z powiatu radzyńskiego. Policjanci zatrzymali też jego dwóch kolegów. Z informacji funkcjonariuszy wynikało, że to ci trzej młodzi mężczyźni mogli mieć związek z zaistniałym zdarzeniem.

  Po dokładnych ustaleniach okazało się jednak, że to właściciel samochodu uszkodził kapliczkę. Wczoraj młody mężczyzna usłyszał zarzut. Wkrótce ta sprawa znajdzie swój finał w sądzie. 26-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.