IV-ligowa drużyna ŁKS Orlęta Łuków przegrała 2:3 mecz z Lublinianką Lublin. Po raz drugi z rzędu łukowscy piłkarze decydującą bramkę stracili w doliczonym czasie gry.
Mecz był bardzo wyrównany i sprawiedliwym wynikiem byłby remis, ale po raz kolejny młodym piłkarzom Orląt zabrakło doświadczenia w końcówce meczu.
W pierwszej połowie spotkania Lublinianka objęła prowadzenie po dwóch bramkach Jarosława Milicza. Wtedy do odrabiania strat wzięli się podopieczni Roberta Różańskiego. Najpierw bramkę na 1:2 strzelił Mateusz Ebert, a w 70 minucie do wyrównania doprowadził rezerwowy Patryk Skrzypek. Decydujący cios w 91 minucie meczu zadał napastnik Lublinianki Adrian Rapa.
Orlęta Łuków z jednym zwycięstwem i trzema porażkami zajmują 12. miejsce w tabeli IV ligi. Liderem jest Hetman Zamość przed Lublinianką i Górnikiem II Łęczna.
Kolejny mecz Orlęta rozegrają 2 września w Biłgoraju z tamtejszą Ładą.